Święta na drogach Mazowsza (zdjęcia)
Od piątku na mazowieckich drogach doszło do 17 wypadków, w których rannych zostało 31 osób. Niestety znów dali o sobie znać nietrzeźwi kierowcy, których zatrzymano ponad 80.
W sobotę w Wyrębie (gm. Sokołów Podlaski) kierujący seatem leonem, chcąc uniknąć zderzenia z wyjeżdżającym z podporządkowanej drogi fordem focusem, zjechał do przydrożnego rowu i zatrzymała się na polu. Po zderzeniu, na bocznej drodze, zatrzymał się także ford focus. Skorzystał z tego kierowca leona, który podbiegł do samochodu sprawcy i widząc, że kierowca jest pijany wyrwał mu kluczyki ze stacyjki. Kiedy na chwilę wrócił do swojego samochodu, aby sprawdzić czy pasażerka nie odniosła obrażeń, sprawca wymuszenia uciekł do lasu. Poszukiwaniami w lesie zajęli się zawiadomieni policjanci. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna zaczął uciekać, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Nie przyznawał się, że kierował samochodem. Powiedział policjantom, że poszedł do lasu, na grzyby. Kierowcę rozpoznał jednak poszkodowany. Jak się okazało sprawca kolizji w organizmie miał blisko 2,3 promila alkoholu. 55-letniemu mieszkańcowi gminy Sabnie już wcześniej policjanci zatrzymywali prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwym.
źródło zdj. KWP Radom