Dachowanie audi (zdjęcia)
Po dachowaniu audi a6 na gminnej drodze z Jasienia do Rogowa, dwóch mężczyzn trafiło do szpitala. Samochód, którym jechali został całkowicie zniszczony. Prędkość musiała być znacząca, gdyż w aucie została wyrwana tylna oś.
Mężczyźni na miejsce wypadku nie wzywali służb ratunkowych. Najpierw zajęli się odholowaniem rozbitego pojazdu, a dopiero później udali się do szpitala. Z uwagi na poważne obrażenia pasażera, sprawą zainteresowała się policja.
Jak się okazało, jakiś czas wcześniej dwaj mężczyźni w wieku 21 i 25 lat, udali się na przejażdżkę swoim audi. Jechali bocznymi drogami, nie zważając, że warunki po opadach deszczu nie były najlepsze. W pewnym momencie, kierowca wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze i pokonując przydrożne krzaki, dachowało, zatrzymując się na polu. Samochód musiał jechać z dużą prędkością, gdyż ślady na poboczu wskazują, że przez kilkanaście metrów nie dotykał ziemi. W audi oprócz wielu uszkodzeń, została wyrwana tylna oś.
21-letni kierowca, mieszkaniec gminy Sabnie, był trzeźwy. Odpowie teraz przed sądem za swoją brawurową jazdę.
źródło zdj. KPP Sokołów Podlaski