Wpadka na akcji trzeźwość
Pijani kierowcy to jedno z poważniejszych zagrożeń na naszych drogach. Nie dziwne więc, że policjanci nie przerywają z nimi walczyć. Jedną z form ich eliminowania z ruchu są działania "STOP Trzeźwość", potocznie nazywane trzeźwymi porankami.
Około godz. 16.15, w Sterdyni na ul. Wojska Polskiego, policjanci skontrolowali trzeźwość kierowcy mitsubishi L200. Kierowca, 41-letni mieszkaniec powiatu puławskiego, który jak się okazało jest pracownikiem firmy wykonującej prace przy linii wysokiego napięcia, miał w organizmie ponad promil alkoholu. Dodatkowo okazało się, że samochód którym kierował od 2015 roku nie posiada ważnych badań technicznych.
Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnemu kierowcy prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Samochód którym kierował trafił na policyjny parking. Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym. Grozi mu za to wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i nawet kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
asp.szt. Sławomir Tomaszewski