Uciekał przed funkcjonariuszami
Kierujący fordem nie zatrzymał się do kontroli, chciał przejechać policjanta, staranował radiowóz. Okazało się, że mężczyzna był pijany i miał zakaz kierowania pojazdami.
Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zatrzymał się i zaczął dynamicznie jechać w kierunku policjanta, próbując tegoż funkcjonariusza przejechać. W ostatniej chwili policjant odskoczył, dzięki czemu uniknął zderzenia z pojazdem.
Następnie kierowca forda, jadąc z dużą prędkością, uderzył w stojący radiowóz, a następnie kontynuował ucieczkę. Tylko na metalowej feldze kierowca forda jechał z prędkością około 100 km/h, stwarzając tym samym zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Jechał chodnikiem oraz zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni, zmuszając jadących z przeciwnego kierunku do gwałtownego hamowania.
Całą sytuację zauważył kierowca ciężarówki, który bez wahania zatrzymał pojazd na swoim pasie jezdni, aby uniemożliwić kierowcy forda dalszą jazdę. Widząc to, uciekinier próbował zepchnąć radiowóz z drogi, gdyż wiedział, że w zderzeniu z ciężarówką nie ma szans, jednak doświadczeni i przeszkoleni w tym zakresie policjanci wiedzieli, co muszą zrobić, aby do zepchnięcia auta policyjnego nie doprowadzić. Wtedy to 28-latek stwierdził, że dalsza droga ucieczki pojazdem jest już niemożliwa. Zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo.
Był jednak bez szans. Po przebiegnięciu kilkuset metrów został zatrzymany przez policjantów i kierowcę ciężarówki. Uciekinier był agresywny. Został obezwładniony i zatrzymany.
Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie kierującego. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna posiada zakaz kierowania pojazdami obowiązujący przez 8 lat - za wcześniejsze ucieczki oraz jazdę po alkoholu. Dalsze czynności wykazały, że samochód, którym mężczyzna uciekał, zakupił kilka dni wcześniej, pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz aktualnej polisy OC.
28-latek usłyszał już zarzuty, niebawem odpowie przed sądem. Za samo niezatrzymanie się do kontroli grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na słowa uznania zasługuje kierowca ciężarówki, który bez wahania ruszył na pomoc policjantom. Być może swoją postawą zapobiegł tragedii, do której mogłoby dojść. Taka postawa obywatelska świadczy o tym, jak bardzo ważna i potrzebna jest współpraca policji ze społecznościami.
Źródło zdjęcia: KPP w Sokołowie Podlaskim