Jechał pod prąd, uciekał był pijany
Policjanci sokołowskiej drogówki zatrzymali pijanego kierowcę samochodu, który jechał pod prąd, nie zatrzymał się do kontroli i uciekał. Okazało się, że był pijany. Dodatkowo okazało się, że przewoził w samochodzie 11-letniego chłopca.
Kierowca nie zwracał uwagi na sygnały dźwiękowe jadącego za nim radiowozu i cały czas próbował uciec policjantom. Okazało się jednak, że umiejętności policjantów są dużo wyższe i kierowca po przejechaniu kilku ulic został zatrzymany.
Jak się okazało był pijany. W organizmie miał ponad 1,4 promila alkoholu. Bezmyślny kierowca, który jechał pod zakaz, nie zatrzymał się do kontroli i uciekał policjantom, wiózł w samochodzie 11-letniego chłopca.
30-letniemu mężczyźnie policjanci zatrzymali prawo jazdy. Odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwym, jazdę pod zakaz oraz próbę uniknięcia kontroli drogowej. Grozi mu wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów a nawet kara do dwóch lat pozbawienia wolności.